Piotr Posted February 20, 2017 Share Posted February 20, 2017 Pierwsze co mi przyszło na myśl gdy zobaczyłem, że trzecim obcojęzycznym dziennikiem wciąż będzie polski, to typowe youtubowe "Polska przejmuje ten filmik!!!111oneoneone". To miło że można mieć na tym forum swój ojczysty kącik.Mimo, iż potrafie już żyć bez gier a ewentualna chęć zagrania jest bardzo słaba i łatwa do odparcia, wciąż czuję, że nie osiągnąłem tego drugiego celu dla którego istnieje to forum - by żyć lepszym życiem. Mimo, iż wiele poczyniłem w tym kierunku, jeszcze wiele muszę zrobić a po drodze na pewno wyjdzie jeszcze więcej trudności.Cieszy mnie możliwość przynależności do takiej społeczności, mam nadzieje odnaleźć tu sens tak jak i inni. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mad Pharmacist Posted February 20, 2017 Share Posted February 20, 2017 Pierwsze co mi przyszło na myśl gdy zobaczyłem, że trzecim obcojęzycznym dziennikiem wciąż będzie polski, to typowe youtubowe "Polska przejmuje ten filmik!!!111oneoneone". To miło że można mieć na tym forum swój ojczysty kącik.No i genialnie, właśnie o to chodzi. Każdy ma prawo do takowego kącika, więc dlaczego my nie mielibyśmy z niego skorzystać? Po prostu kwestia tego, że inni się nie wykazują zbytnio. Link to comment Share on other sites More sharing options...
fil Posted February 20, 2017 Share Posted February 20, 2017 Przejmujemy to forum!!!!!111one Link to comment Share on other sites More sharing options...
fil Posted February 21, 2017 Share Posted February 21, 2017 Ale już tak na poważnie.Prowadzenie pamiętnika w ojczystym języku to nie tylko łatwiejsze przelanie myśli na słowa, ale także otwarcie wrot społeczności GQ dla osób, które nie radzą sobię z językiem angielskim. Bariera językowa na pewno odstrasza wielu, szczególnie że wiele młodych osób jest zainteresowanych tematem (możemy w dziale angielskich pamiętników znaleźć paru nastolatków).Piszcie tutaj co jakiś czas, to na pewno przyciągnie jakąś zagubioną polską duszyczkę! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Posted March 5, 2017 Author Share Posted March 5, 2017 Wpis #2361 dni temu, zdecydowałem się zerwać z moim nałogiem gier komputerowych170 dni minęło od mojego ostatniego nawrotuOstatnie zakuwanie do sesji strasznie wybiło mnie z rytmu(nareszcie nie jest to wina gier). Potrzebuję dobrego planowania by odpowiednio zorganizować sobie czas.Naszły mnie dziś myśli, że na moim etapie, mogę już grać i potrafie pogodzić to z codziennymi obowiązkami. Dobrze wiem, że to tylko swego rodzaju pokusa, którą odgoniłem prostą myślą - nawet jeśli mógłbym grać tak, żeby gry nie miały na mnie negatywnego wpływu to i tak mogę lepiej wykorzystać ten czas, niż ślęczeć przed komputerem.W ciągu ostatnich dwóch tygodni udało mi się osiągnąć mały sukces, mianowicie udało mi się odstawić kawę, której ostatnio nadużywałem. Nie pomyślałbym nawet, że przyjdzie mi to tak łatwo. Widocznie moja silna wola jest o wiele silniejsza niż mi się wydaje. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Posted March 21, 2017 Author Share Posted March 21, 2017 Wpis #3377 dni temu, zdecydowałem się zerwać z moim nałogiem gier komputerowych186 dni minęło od mojego ostatniego nawrotu Zdaję się, że mam ogromny talent do marnowania/zabijania czasu. Skończyłem z grami a zaczęłem z oglądaniem seriali toż to jakaś masakra. W czasie detoksu wiele się nauczyłem, a mimo to popełniam tak infantylne błędy i łatwo wpadam w sidła które jedyne do czego prowadzą to siedzenie na dupie i nie robienie niczego co prowadziło by do jakiejś dobrej zmiany w mym życiu. Jak bym miał jakąś pętle w mej głowie w której się powtarza marnowanie czasu a zmienia tylko jego forma z gier na seriale. Może już nieco nadużywam mówienia o hobby/pasji, lecz myślę, że to wszystko wynika właśnie z tego, że ciężko mi się ukierunkować na coś innego. Po prostu inne czynności albo są dla mnie zbyt dużym obciążeniem finansowym, albo już jest dla mnie za późno żeby się nimi zająć(np. sport - nikt nigdy mnie de facto nie nauczył grać w kosza, siatkę czy piłkę nożną, a że grałem strasznie słabo i byłem jedynie pośmiewiskiem na boisku to tym bardziej od tego uciekałem), albo mnie coś zwyczajnie nie interesuje.I weź tu człowieku bądź mądry xd.Idę dalej rozmyślać nad tym co zrobić ze swoim życiem... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mad Pharmacist Posted March 27, 2017 Share Posted March 27, 2017 Hmm, a marnowaniu czasu pogadamy jutro. A co do sportów, to widzę, że jesteśmy w tej samej lidze graczy. Mnie zawsze brano na bramkę bo za wolno biegałem i szybko się męczyłem, do tego nie mogłem w nic trafić i tragicznie niski wyskok nieproporcjonalny więc w sumie kto by tam chciał takiego powolnego zawodnika? To jest dobry motyw na zajęcie przy zlocie Ultra Ziomeczków - wziąć piłkę do kosza/siatki/nogi i trochę poodbijać sobie. Na pewno lepsze to niż oglądanie seriali! Z resztą, ile można? Co ty tam oglądasz, Modę na Sukces? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Posted March 27, 2017 Author Share Posted March 27, 2017 Nie mam problemu z przestaniem oglądania seriali, muszę mieć tylko dobrze zaplanowany dzień. Znowu się udziela planowanie, zdaje się że muszę wrócić do swojego excela Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mad Pharmacist Posted March 27, 2017 Share Posted March 27, 2017 Nie mam problemu z przestaniem oglądania seriali, muszę mieć tylko dobrze zaplanowany dzień. Znowu się udziela planowanie, zdaje się że muszę wrócić do swojego excela Tak, excel dobra rzecz.Jak zdążę jutro po kolokwium, to napiszę też moje cele które mam w Best You, żeby nie było, że jest to jednostronna wymiana. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Posted March 28, 2017 Author Share Posted March 28, 2017 Miałem dziś nawrót. Nie odbił się on jakoś znacznie na mym dniu, lecz zastanawia mnie inna kwestia. Mianowicie brak jakichkolwiek uczuć z tym związanych. Zarówno tych negatywnych(nie czuje wyrzutów sumienia z tego powodu) jak i "pozytywnych"(granie już nie sprawiało mi takiej radości i nie powodowało takiego wciągającego uczucia).Sam nie wiem co o tym myśleć. Chyba muszę się z tym po prostu przespać.Wiem jedno - zawsze można robić o wiele ciekawsze rzeczy niż granie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mad Pharmacist Posted March 28, 2017 Share Posted March 28, 2017 Jak mawia stare chińskie przysłowie: "Przespanie lepsze niż granie" Dzięki za rozmowę i za szczerość zarówno w trakcie konwersacji jak i na forum! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Stercus accidit Posted March 28, 2017 Share Posted March 28, 2017 kiedy wróciłem do grania. Na samym początku też nie poczułem tego "zachwytu" rozgrywką. Jednakże kolejna przerwa trwała już tylko kilka dni. Po 2 - 3 tygodniach pojawiły się moje pierwsze ambicje co do gier, no i powróciłem do starych nawyków Uważaj żeby ten nawrót nie dał ci argumentu "A nic się nie stało, to co może się stać jak znowu to zrobię". do usłyszenia Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Posted April 3, 2017 Author Share Posted April 3, 2017 W końcu miałem wolny weekend od bodajże półtora miesiąca. Pogoda sprzyjała więc za dużo w domu nie usiedziałem W piątek miałem trochę pracy na świeżym powietrzu - mimo, iż bardzo męczące, efekty pracy było bardzo satysfakcjonujące. Natomiast sobotę i niedzielę spędziłem na spotkaniu z rodziną, znajomymi no i oczywiście z moją ukochaną. Niby nic nadzwyczajnego, aczkolwiek tego mi było brak, tak to jest jak się studiuje zaocznie i pracuje Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Posted April 4, 2017 Author Share Posted April 4, 2017 Ciężko mi się dziś skupić(zapewne wina zmiennej pogody i temperatury). Mimo to staram się powoli wykonywać tygodniowy plan i zyskać motywacje przez działanie. Potrzebuje trochę wyciszenia; może czas na jakąś książkę? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Stercus accidit Posted April 4, 2017 Share Posted April 4, 2017 Chcesz kilka fajnych propozycji książek. Mam kilka na celowniku a niektóre przeczytałem. Na pewno ci się spodobają Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Posted April 5, 2017 Author Share Posted April 5, 2017 Dzięki za wpis @Stercus accidit podaj od razu tytuły a nie robisz "cliffhanger" Wpadła mi teraz taka myśl do głowy, podczas wieczornego podsumowania dnia, że najważniejsze to mieć te uczucie, że chce się od życia czegoś więcej. Ja ciągle chce więcej i to chce pielęgnować: apetyt na życie. By osiągnąć coś więcej, by stać się kimś lepszym, by pozytywnie wpływać na otoczenie.Nie pozostaje nic innego, jak tylko sprecyzować te ogólniki, Link to comment Share on other sites More sharing options...
Stercus accidit Posted April 5, 2017 Share Posted April 5, 2017 (edited) A zrobiłem to żeby, wiesz, pociągnąć rozmowę trochę dłużej co do tytułów:Fantastyka:zbiory opowiadań A. PilipiukaPan Lodowego Ogródu - 4 tomy - Jarosław GrzędowiczTolkien - cokolwiekŻeby się pośmiać:Paragraf-22Światopoglądowa:The Art Of War Sin tzu - książka o prowadzeniu wojny z VI wieku n.e. - dalej jest inspiracją dla wielu osóbKultura:Stary testament i książki, które analizują stary testament. - stary testament ma jedne z najciekawszych opowiadań, jeśli połączysz to z tekstem który prowadzi dogłębną analizę historyczną (geografia, kulturoznawstwo, działania militarne) After Virtue - Alasdair Macintyre - książka filozoficzna a moralnościWracając do posta:Genialna myśl. Tak na prawdę to ogólniki zaczynają sie od rzeczy takich jak: chec lepszego się odżywiania, uśmiechnięcie się do kogoś, "bezinteresowna pomoc. Tym czymś może stać się każda rzecz którą chcesz pielęgnować, każda z wartośći jaką wyznajesz. Dlatego ludzie są różni, chcemy czegoś lepszego, chcemy więcej, ale trzeba pamiętać że nie zawsze chcemy czegoś dobrego czy zdrowego dla nas i dla otoczenia. Nie wiem gdzie zmierzam z tym wszytskim, ale to wszystko co mi przyszlo d głowy PS: Jeśli mi jakaś książka wpadnie do głowy to nie będę już cliffhangerował - obiecuję Edited April 5, 2017 by Stercus accidit Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Posted April 8, 2017 Author Share Posted April 8, 2017 Dzięki za liste! Biblię i Suna Tzu mam już za sobą, natomiast paragraf 22 brzmi ciekawie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Stercus accidit Posted April 10, 2017 Share Posted April 10, 2017 paragraf koniecznie po POLSKU!!!! angielska wersja ma się nijak do genialego tłumaczanie w języku polskim Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mad Pharmacist Posted April 10, 2017 Share Posted April 10, 2017 Co do fantastyki to polecam jeszcze sagę Zwiadowcy i Drużyna Johna Flanagana, Trylogię Czarnego Maga Trudi CanavanGildia MagówNowicjuszkaWielki MistrzMiecz prawdy też jest spoko, aczkolwiek ja utknąłem na pierwszej części parę lat temu i nie miałem czasu wrócić. Kto wie, może jeszcze uda mi się zajrzeć do tej książki? Co do Biblia to wszyscy wiemy, że Upadły Akolita Piotr ma jej znajomość na naprawdę wysokim poziomie Do zobaczenia na dzisiejszej rozmowie!Mad Pharmacist Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mad Pharmacist Posted April 30, 2017 Share Posted April 30, 2017 Pajęczyna time! Lepiej to odgarnij, bo jutro wyślę kolejną! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Posted May 11, 2017 Author Share Posted May 11, 2017 Bardzo mi się spodobały słowa Tuckera Hughesa, człowieka który w wieku 22 lat w ciągu roku został milionerem: "wszyscy ludzie którzy odnieśli porażkę mieli wymówki, z drugiej strony ludzie którzy odnieśli sukces mają historie o trudnościach które kreatywnie pokonali" Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mad Pharmacist Posted May 11, 2017 Share Posted May 11, 2017 Bardzo mi się spodobały słowa Tuckera Hughesa, człowieka który w wieku 22 lat w ciągu roku został milionerem: "wszyscy ludzie którzy odnieśli porażkę mieli wymówki, z drugiej strony ludzie którzy odnieśli sukces mają historie o trudnościach które kreatywnie pokonali"Oho, to ma naprawdę dużo sensu, Zainspirowałeś mnie do pokonywania trudności. A jak ty pokonujesz swoje własne? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Posted May 12, 2017 Author Share Posted May 12, 2017 Bardzo mi się spodobały słowa Tuckera Hughesa, człowieka który w wieku 22 lat w ciągu roku został milionerem: "wszyscy ludzie którzy odnieśli porażkę mieli wymówki, z drugiej strony ludzie którzy odnieśli sukces mają historie o trudnościach które kreatywnie pokonali"Oho, to ma naprawdę dużo sensu, Zainspirowałeś mnie do pokonywania trudności. A jak ty pokonujesz swoje własne? Codzienne programowanie. Pomimo, iż jestem bardzo zmęczony, przysiąde by jeszcze chwile pokodować.Ten cytat uświadomił mi, że muszę walczyć z wymówkami. Życie obdarowało mnie tyloma możliwościami a mimo to, dziś cztery godziny spędziłem bezproduktywnie. Nie mogę sobie na to pozwolić jeśli chce by moje życie było możliwie najlepsze. Muszę z tym walczyć, bo zamiana jednego uzależnienia na drugie, to skrajna głupota, a ja nie po to tu jestem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mad Pharmacist Posted May 14, 2017 Share Posted May 14, 2017 Dokładnie, dokładnie tak. Musisz walczyć, natomiast pamiętaj, że dopóki walczysz jesteś zwycięzcą! Trzeba stawiać małe kroczki do przodu i już się wygrywa. A co do tego to myślę, że warto sobie poukładać priorytety w życiu, czyli co jest ważne dla Ciebie i jeżeli to faktycznie jest dla Ciebie ważne to po prostu trzeba to robić i tyle w temacie! Nawet Ci nie przyjdzie wtedy myśl do głowy, że będziesz chciał zmarnować aż 4 godziny czasu bezproduktywnie! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now